Nie jest prawdą, że państwo zawsze bezwarunkowo jest moralnie złe. Jest złe warunkowo – są warunki, które po spełnieniu czynią państwo zawsze złym. Niemniej są też warunki powodujące, że państwo może być moralnie dobre.
Moralność a urzędnicy
Oczywiście moralność dotyczy tylko czynów ludzi, więc moralność państwa dotyczy oceny postępków ustawodawcy tworzącego prawo, rządu wykonującego je, oraz sądów, które skazują na podstawie tego prawa. Czyny państwa, to działania jego dowolnego urzędnika w związku z podejmowaniem przez niego czynności służbowych. To oczywiście obejmuje też wszystkich pracowników firm państwowych i przez państwo regulowanych, dotowanych czy certyfikowanych. W dzisiejszej praktyce większości nauczycieli, lekarzy czy dziennikarzy należy przyznać status urzędników.
Aparat przemocy
Państwo jest zawsze aparatem przemocy. Nie należy mylić państwa z krajem, regionem, ojczyzną, narodem czy jakąkolwiek dobrowolną organizacją. Wszystkie państwa to terytorialny aparat przemocy mający monopol na stosowanie siły na danym terenie. Realizować państwo, czyli wykonywać prawo, można tylko i wyłącznie przy użyciu przemocy. Przepis bez sankcji karnej jest przepisem martwym.
Dobra przemoc
Jeśli aparat przemocy służy do tego, by bronić jednych ludzi przed przemocą innych, jeśli sam przemocy nie inicjuje, to jest dobry. To jest warunek konieczny, który musi spełnić państwo, by być dobre. Takie państwo, które ma wbudowane wewnętrzne mechanizmy uniemożliwiające mu inicjowanie aktów przemocy, jest zawsze bezwzględnie dobre. Państwo, które może użyć przemocy tylko i wyłącznie w obronie, jest dobre.
Zła przemoc
Atoli jeśli państwo inicjuje akty przemocy, to zawsze jest złe. To jest warunek wystarczający powodujący niemoralność państwa. Jeśli państwo zajmuje się edukacją, służbą zdrowia, ubezpieczeniami, przemysłem, kulturą i sztuką, bankowością, mediami i wieloma innymi dziedzinami, które opierają się na pokojowej i dobrowolnej współpracy między ludźmi, jeśli je kontroluje, reguluje, koncesjonuje, dotuje, to zawsze w tym celu musi inicjować akty przemocy, a zatem zawsze będzie złe.
Niezależność przemocy
Oczywiście to, że bandyta może napaść na bank, albo, że w teatrze może dojść do mordobicia, nie oznacza, że bankowość i kultura są związane z przemocą. Wszystkie te dziedziny są oparte na dobrowolnej współpracy między ludźmi, to jest ich istotą – ale zawsze, w każdej dziedzinie, może dojść do oszustwa czy działań siłowych. Gdy dojdzie do zainicjowania przemocy to państwo może i powinno reagować. Jednakowoż tylko wtedy! Gdy nikt nikogo nie okrada, nie napada, nie bije, nie oszukuje, nie działa wbrew – to państwu nic do tego.
Spory i konflikty
Państwo powinno służyć do rozwiązywania sporów między ludźmi, których nie da się uniknąć bez stosowania przemocy. Powinno wkraczać w sytuacje konfliktów siłowych. Prawo powinno służyć do tego, by móc stwierdzić, że doszło do takiego sporu i ustalić kto ma rację. Takie państwo będzie moralne, nawet jeśli użyje przemocy – bo użyje jej w reakcji na przemoc obywateli, użyje jej, by spacyfikować tego, kto przemoc rozpoczyna. Odpowie przemocą na przemoc. Taka odpowiedź jest dobra.
Aliści gdy państwo samo wejdzie w konflikt, rozpocznie spór, użyje przemocy wobec kogoś, kto się z nikim nie spiera, nikogo nie atakuje, nikogo nie oszukuje, nikomu nie czyni wbrew - wtedy stanie się niemoralne, stanie się agresorem i złoczyńcą.
ZUS
Gdy się chcę ubezpieczyć na starość po swojemu i znajdę kogoś, kto mi doradzi jak to zrobić, zechce zarządzać moim majątkiem i mnie nie oszuka i nie okradnie, to państwu nic do tego. Gdy państwo mnie zmusi do innego rozporządzenia majątkiem, gdy mnie zmusi do wpłacania na fundusz emerytalny zarządzany przez państwo, to zainicjuje wobec mnie akt przemocy. Takie państwo jest ewidentnie złe moralnie.
Edukacja
Gdy chcę uczyć dzieci, które mam pod opieką, po swojemu, gdy znajdę odpowiedniego pedagoga, nauczyciela, firmę edukacyjną i jej powierzę edukację dzieci, i nikt mnie przy tym nie oszuka i nie okradnie, to państwu nic do tego. Gdy państwo mnie zmusi do tego, bym posłał dzieci do publicznej szkoły z określonym przez państwo programem i sposobem nauki, to zainicjuje wobec mnie akt przemocy. To oczywiste, że takie państwo jest złe.
Służba zdrowia
Gdy sam sobie znajdę firmę, w której wykupię polisę ubezpieczeniową na zdrowie, tak, bym w razie choroby był leczony w wybranej przez siebie sieci szpitali, u wybranych lekarzy, których poradzą mi zaufani ludzie, i nikt mnie nie oszuka, nie okradnie, nie uszkodzi w sposób zamierzony ciała, nie zabije mnie, to państwu nic do tego. Aczkolwiek gdy państwo zmusi mnie do opłacania składek na jakikolwiek system służby zdrowia, to zainicjuje wobec mnie akt przemocy. To będzie na pewno złe moralnie państwo.
Powszechna socjaldemokracja
Wszystkie współczesne państwa są moralnie złe, bo wszystkie inicjują akty przemocy. Wszystkie państwa mniej lub bardziej realizują ideologię socjaldemokratyczną – a zatem tworzą ustrój, w którym zadaniem państwa jest edukacja, ubezpieczenia społeczne, opieka zdrowotna i wiele innych pokojowych dziedzin życia. Wszystkie państwa zbierają na te sprawy podatki, czyli daniny wymuszanie siła, wydają koncesje i certyfikaty, oraz udzielają dotacji – wszystko to przy użyciu przemocy. Robią to poprzez wykonywanie prawa egzekwowanego siłą.
Grzech
Więc na razie wszystkie państwa są niemoralne i wszyscy urzędnicy grzeszą – jeśli się z tego nie wyspowiadają to nieuchronnie i bezwarunkowo pójdą do piekła. To, że prawie wszyscy tak robią, nie będzie żadnym usprawiedliwieniem.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
Jeśli rozpatrujemy funkcje państwa, to należy je rozważać w funkcji celu jakiemu państwo służy.
Kto tworzy państwo i w jakim celu?
Może to być władca i jego celem jest takie kształtowanie instytucji, aby mu się żyło wygodnie, bezpiecznie i bez wysiłku.
Przeciwnym biegunem jest rzeczpospolita jako wspólne scedowanie pewnych ograniczeń na rzecz realizacji celu wspólnego - bezpieczeństwa zarówno zewnętrznego jak i przełamywanie wewnętrznych problemów- ochrona przed głodem, opieka starszych, czy edukacja.
Dopiero rozróżniając opcje można rozważać kształt instytucji publicznych realizujących ustalone zadania.
Cóż to za abstrakcyjne pytanie? Państwo może być faszystowskie - czyli nic poza państwem - wszystko w państwie albo na wyższym poziomie cywilizacyjnym - czyli jak napisał wyżej @Krzysztof J. Wojtas -rzeczpospolita.
Wniosek?
Każde państwo jest wprost proporcjonalnie złe - do skali wpływu na nie tych - co to ich ojcem jest diabeł. Za taki wpływ należy używać także - choćby tylko same zadłużenie danego państwa u światowego lichwiarza - czyli dziecka diabła.
Proszę o uzasadnienie tezy, że prywatna policja będzie służyć tylko bogatym. Czy to dotyczy tylko policji, czy też jakichś innych usług, które tylko bogatym mogą być świadczone?
W ramach zaś cywilizacji , jeśli jej wartości fundamentalne są takie - to nawet typ rzeczypospolitej może to robić.
Hitler wygrał wybory w sposób demokratyczny.